poniedziałek, 3 maja 2010

Ładne statystyki, brzydkie praktyki


Jakby tu zacząć. Może bardziej od końca.
Poniżej email który dostałam 19 kwietnia, 2010.

Dear Joanna,

Thank you very much for your email. I would like to inform that with the exception of the 2001 deadlock in Cabuyao Factory Collective Bargaining Agreement (CBA) negotiations, it has to be said that Nestlé's relations with the unions in the Philippines are generally good; there has been no strike at the Cabuyao factory since 2001 (no picket line) and the factory is operating normally. The issue of the inclusion of retirement benefits in all seven existing CBAs has been solved to everyone's satisfaction. Nestlé welcomes the results of the certification elections held 29 January 2010 at the Cabuyao Factory during which the present associates voted for a new independent union as their representative in the forthcoming CBA negotiations. More importantly, the certification election presided by election officers from the Department of Labor and Employment (DOLE) was concluded peacefully and without any untoward incident. Nestlé employees in the Philippines are among the best paid workers in that country. The Company pays 30% higher than industry in terms of total cash compensation, and almost 300% higher than the legal minimum standard. The Company's retirement plan is also recognised as being one of the best in the country. Thank you once again for taking the time and trouble to contact us.

Best regards,
Katarzyna Bąkowska
Nestlé Consumer Services

Kiedy pani z Nestlé Consumer Services odpisała na mój list (nota bene napisany w języku angielskim i wysłany do centrali) odetchnęłam z ulgą. Jak to dobrze, że wszystko jest w porządku i nikt nikogo nie gnębi! Z jej listu wynika, że zupełnie niepotrzebnie niepokoiłam się sytuacją pracowników fabryki, zrzeszonych w związku zawodowym.
Wszystko jest ok. I pod kontrolą.

Hmm. Pod kontrolą z całą pewnością. Większość pracowników siedzi cicho, w obawie przed utratą pracy. Ale czy aby na pewno wszyscy? I czy Firma jest tak „100% fair” w stosunku do swoich pracowników jak deklaruje w oficjalnym przekazie.


22 marca, 2010 roku pracownicy zrzeszeni w organizacji „Solidarność Pracowników Południowego Tagalogu – Ruch Pierwszego Maja” (Pagkakaisa ng Manggagawa sa Timog Katagalugan-Kilusang Mayo Uno) protestowali przeciwko nasilającym się prześladowaniom związków zawodowych. Południowy Tagalog to prowincje Aurora, Batangas, Cavite, Laguna, Marinduque, Oriental Mindoro, Occidental Mindoro, Quezon, Rizal, Romblon i Palawan.


Protestujący obwiniają administrację rządu Arroyo o zaniedbania, które doprowadziły do znacznego pogorszenia sytuacji pracowników, a konkretne instytucje, takie jak Ministerstwo Pracy, Rządową Komisję ds. Zatrudnienia oskarżają o stronniczość przy rozpatrywaniu spraw związanych z naruszaniem prawa pracy w zbiorowych i indywidualnych przypadkach. Rząd w odpowiedzi chwali się sukcesami w mediacji i efektywnym rozstrzyganiu konfliktów na drodze prawa, podając, że w 2009 roku miały miejsce jedynie cztery (4) protesty strajkujących. Noel Alemania, szefujący aktualnemu związkowi zawodowemu w Nestlé Philippines Cabuyao komentuje to następująco: „Ministerstwo Pracy powinno uwzględnić w swoich statystykach ilość pozwów sądowych wydanych w celu zduszenia strajków w zarodku, jak w przypadku Nestle Philippines Cabuyao lub Nissan Motor”. Alemania zarzuca także Ministerstwu Pracy, że jest zawsze gotowe do działania tam, gdzie trzeba wesprzeć prawa kapitalistycznych koncernów, a nie tam, gdzie trzeba chronić pracowników.


W desperacji pracownicy zwracają się do Sądu Apelacyjnego i Sądu Najwyższego. Rzecznik demonstrujących, Marasigan, werbalizuje ich żądania: “My, pracownicy domagamy się zaprzestania coraz bardziej intensywnych prześladowań związków zawodowych. Domagamy się sprawiedliwości społecznej. Niezależnie od tego, kto zasiądzie w Malacañang po majowych wyborach – będziemy naciskać, żądając rozwiązania naszych problemów. Niezależnie od tego, czy Arroyo utrzyma władzę, czy też nie – będziemy walczyć o przysługujące nam prawa”.

Więcej o proteście 22 marca, 2010 można przeczytać tutaj.
Zdjęcia z demonstracji zaczerpnęłam z tego albumu.

Ciąg dalszy - w kolejnych postach.

PS. Gdyby ktoś wypatrzył na ostatniej fotce napis: Solidarity of Cavite Workers i się zastanawiał skąd zna tą nazwę, podpowiadam: tak, to ta sama strefa produkcji eksportowej o której pisała Naomi Klein w swojej książce No logo, w początkowych rozdziałach części: No jobs.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz